Nie ukrywam, że do założenia tego bloga podchodziłem już wiele razy. Mniej więcej rok temu usłyszałem o blogu pani Agnieszki: fajnalekcja.pl. To niesamowite źródło ispiracji i pomysłów gotowych do wykorzystania. Wszystkim polecam - szczególnie na progu swojej wychowawczej misji.
Każdego dnia przekonuje się, że trzeba mieć pomysł na lekcje. Minęły czasy kiedy uczniowie chętni byli do pisania zeszytowych elaboratów. Teraz tekst ma być krótki, lekcja ciekawa - najlepiej z elementami praktyki. Metodą prób i błędów staram się iść do przodu. Wiem, że wiele zawdzięczam obranemu patronowi św. Janowi Bosko. On wiedział, gdzie posłać mnie na pierwsze szlify... :) Blog ten będzie miał coś w sobie z pamiętnika, bo do poradnika nawet nie ma aspiracji...
Komentarze
Prześlij komentarz